Witajcie!
Mam na imię
Joanna. Nie jestem fotografem, po prostu
kocham robić zdjęcia.
Uwielbiam sepię i zegary. Godzinami mogę fotografować architekturę, zwłaszcza średniowieczną. Lubię dostrzegać swoim obiektywem to, czego nie mogą zobaczyć inni. Relaksuje mnie mocna kawa i dobra muzyka. Utarte schematy nie są dla mnie.
Uwielbiam sepię i zegary. Godzinami mogę fotografować architekturę, zwłaszcza średniowieczną. Lubię dostrzegać swoim obiektywem to, czego nie mogą zobaczyć inni. Relaksuje mnie mocna kawa i dobra muzyka. Utarte schematy nie są dla mnie.
Kocham Daleki Wschód.
Chiny i Japonia są dla mnie wielką inspiracją. Marzę by pojechać ze swoim aparatem
w podróż życia właśnie tam, by poznać smaki, zapachy, kolory i ludzi.
Mój pierwszy aparat?
Smiena 8, którą dostałam od babci z okazji komunii św. Potem kółko
fotograficzne w szkole, ciemnia, zapach odczynników, frajda z pierwszego
własnoręcznie wywołanego zdjęcia. I tak to się zaczęło… wciągnęło mnie i
uzależniło. Nie wyobrażam sobie dnia bez zrobienia choćby jednej fotki. Ciągle
się uczę, także od innych, dlatego ważne są dla mnie kontakty z ludźmi o takich
samych pasjach.
Od 2 lat prowadzę blog www.smaczniezjoanna.blox.pl
dzięki któremu fotografia kulinarna stała się dla mnie nie lada wyzwaniem.
Wbrew pozorom to naprawdę trudne zrobić apetyczne zdjęcie.
Swoje zdjęcia przez
długi czas trzymałam w tzw. szufladzie. Dopiero niedawno zdecydowałam się je
pokazać światu na fotoblogu www.js28.flog.pl.
Fotografia to piękna
sztuka, która pobudza wszystkie zmysły. Zarówno tych, którzy ją tworzą jak i tych,
którzy ją odbierają. Dlatego staram się ze wszystkich sił, by to co robię ,
choć w małym stopniu zbliżało się do doskonałości.
Do niedawna używałam Olympusa SP-560 UZ, a jeszcze wcześniej Kodaka CX7330 (to była moja pierwsza cyfrówka). Obecnie na
swoje fotograficzne polowania zabieram Olympusa E-PL3, który naprawdę zaskakuje
swoimi możliwościami. Do niedawna upierałam sie przy lustrzance, ale... coraz bardziej przekonuje się do bezlusterkowców z wymienną optyką. Jak się nasza przyjaźń z Olkiem rozwinie - czas pokaże. A tymczasem uznałam, że przyszła pora na moje własne inspiracje.
gratulacje,miło będzie zobaczyć ciekawe zdjęcia
OdpowiedzUsuńale super zdjęcia
OdpowiedzUsuńDziękuję, witam i zapraszam!
OdpowiedzUsuń