Byłam dzisiaj w
Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej na wernisażu wystawy "Stary Rypin w mrokach przeszłości". Wystawa bardzo ciekawa, bo prezentująca znaleziska archeologiczne wykopane na przestrzenie ostatnich kilku lat w grodzisku w Starorypinie. To bardzo trudny teren do poszukiwań - górzysty, podmokły, gliniasty, ale kryjący tyle historii, że nie można go tak po prostu zostawić. Tym bardziej, że ta bardzo zamierzchła historia mojego miasta jest wciąż nie do końca poznana.
Autorem i kuratorem wystawy jest Jadwiga Lewandowska, która prowadzi też prace wykopaliskowe na naszym terenie.
Przy okazji miałam sposobność wypróbować jak poradzi sobie mój Olympus E-PL3 z bardzo nietypowym światłem. Generalnie w sali panował mrok, rozświetlony punktowymi źródłami dość silnego światła i ... poradził sobie całkiem nieźle - zwłaszcza, że nie miałam statywu, a wiele zdjęć było robionych przez szybę.
Oczywiście wszystkie zdjęcia zrobione są obiektywem 14 - 42 mm.
Zapraszam do obejrzenia fotorelacji. Po kliknięciu - zdjęcie się powiększy.
|
Oryginalny gotycki klucz |
|
|
|
Wnętrze obronnej wieży grodziska |
|
|
|
Fragmenty glinianego naczynia |
|
Przedmioty wykonane z kości |
|
Woj z herbem Rypina |
|
|
Szkielet kobiety w wieku 30 - 35 lat |
|
|
Lampa wykonana ze skóry |
|
Fragment wnętrza chaty |
|
|
I zamiast tradycyjnej lampki wina czekało na gości wspaniałe polskie jadło i napitki: podpłomyki, smalec, kiełbasy, boczek, miody, musy owocowe, powidła, marynowany czosnek, kwas chlebowy... Oryginalne, prawda? |
Cudownie jest się cofnąć w mroki przeszłości :) ... a wszystko dzięki fotografii możliwe jest z wygodnego, ciepłego, domowego fotela :)
OdpowiedzUsuńDzięki Asiu :)
Łukasz
:) Proszę bardzo - ja kocham takie klimaty :) I kocham mój aparat!
OdpowiedzUsuńOdkrywanie historii swojego miasta to jakby odnajdywanie siebie ...Ile jeszcze nie wiemy o przeszłości miejsc, w których mieszkamy .
OdpowiedzUsuńFajne kadry ,Olimpus się spisał a fotograf wiedział jak wydobyć klimaty przeszłego czasu. Dziękuję Asiu . Ludmiła
dziękuję :) Cieszę się, że do mnie zajrzałaś :) Wiele racji jest w tym co napisałaś - warto wiedzieć jak najwięcej o swoich korzeniach.
UsuńPozdrawiam!